Happy Husky

Karolina Łojek

Moja suczka dostała prawdopodobnie* alergie na nabiał. Prowadzona jest na BARFie. Jeśli diagnoza się potwierdzi co mam wprowadzić w dietę, żeby ją urozmaicić?
Ktoś miał z tym styczność?

* być może jest to grzybica.

Justyna Wydra

W małych ilościach kefir, jajko, twaróg, ryby.
Sama jestem alergiczką , ale nie wyobrażam sobie nie jeść nabiału. Oczywiście w rozsądnych dawkach (czyli nie dużo i nie codziennie).

Lidia Andrzejczak

Jeśli mowa o Siberianie Husky, stawiam na dermatozę cynkozależną. Wygląda jak grzybica. Zaczerwieniania atakują przeważnie okolice pyska i łokci.

Justyna Wydra

Karolina, jakie są objawy i jaka diagnoza weterynarza?
Niedobór cynku dość często spotyka się u szpiców i faktycznie wygląda podobnie jak grzybica (dodatkowo najczęściej towarzyszy mu stan zapalny, dlatego na początku leczenia może być konieczność podawania psu także antybiotyków).
Do tego, co napisała Lidia dodam, że w formie bardzo zaawansowanej zmiany skórne są także na łapach, psu mogą wypadać pazury, a zważywszy na ból chodzi sztywno i oszczędza łapy. To nie jest przyjemny widok. W takim przypadku stan psa powinien polepszyć się po np. leku Zyrtec i smarowaniu psu łap maścią nawilżającą + ew. witaminową, lecz trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że u psa mającego problem z przyswajaniem cynku objawy mogą nawracać.
Na marginesie: czytałam kiedyś artykuł o tym, że rasy pierwotne mają predyspozycje do słabszego przyswaja cynku niż inne rasy.

Lidia Andrzejczak

Rasa Siberian Husky jest genetycznie upośledzona we wchłanianie cynku. Jeśli przypomina to ogniste zaczerwienienia to nie kwestia maści, antybiotyków, a odpowiedniego żywienia. Byłabym wdzięczna, gdybyś wrzuciła zdjęcie zmian skórnych, albo mi wysłała na maila.

Według autora artykułu, co było powodem tych predyspozycji? Można go znaleźć w internecie?

Justyna Wydra

Maści i antybiotyki mają wspomóc i przyśpieszyć efekty kuracji. Ogólnie mówiąc - temat rzeka. Rozmawiałam o tym z wieloma weterynarzami i zdania są bardzo podzielone. Lidia, artykuł czytałam dawno temu i niestety nie zapisałam źródła. Dotyczył on niedoborów cynku u psów ogólnie , z zaznaczeniem, że rasy pierwotne mają ku temu dużo większe predyspozycje. Ja nigdy specjalnie nie podawałam psom cynku, ponieważ nie widzę takiej potrzeby.

Karolina Łojek

U Guandi zaczęło sie tak, że na brzuszku zaczęła jej wypadać sierść i było czerwone. Wet pobrał próbkę i okazało się, że jest grzybek. Wykryliśmy to w początkowym stadium więc nie podaliśmy antybiotyku, ale płyn do przemyć. Po trzech razach wszystko znikło.

Lidia Andrzejczak

No to świetnie, że wszystko dobrze się skończyło

W moim przypadku, kiedy Norci pojawiło się zaczerwienienie na łokciu, wet. (naprawdę dobrej renomy) chciał to operować.

Nie zgodziłam się. W dwa tygodnie całkowicie wyleczyłam cynkiem.